
Lampy w kuchni są kluczowe. Musi być jasno, bo gotowanie w ciemnościach jest prawie niemożliwe. Zwykle zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, niż pojedyncza lampa zwisająca od sufitu, są małe lampki montowane pod szafkami, a rzucające światło na blaty robocze. Przez takie rozwiązanie nie zasłaniamy sobie światła, a przy tym nie odnosimy wrażenia zbyt dużej ilości światła, nawet gdy mamy białe, błyszczące szafki. Jeżeli mamy w kuchni także stół, powinniśmy zamontować nad nim lampę rzucającą miłe światło i nie oślepiającą osób siedzących. Robi się wtedy dookoła stołu krąg, który wręcz zachęca do spędzenia czasu właśnie przy stole. Bardzo ważne światło (więcej w serwisie) w łazienceKto z nas nie nie był nigdy w łazience oświetlonej wręcz ohydnie – choćby w hotelu, czy restauracji. Zimne, sztuczne światło, które działa tak, że każdy człowiek wygląda jak po tygodniu bez snu – z sinymi workami pod oczami i szarą skórą. Z tego powodu trzeba dokładnie sprawdzić jakiego typu oświetlenie zakładamy w łazience (>>przykłady takiego oświetlenia<<). Unikniemy tego koszmaru we własnym domu. Jeśli w łazience nie ma dostępu do dziennego światła, niezwykle istotne jest żeby światło było możliwie w największym stopniu zbliżone do naturalnego. W szczególności dla kobiet, które nakładają makijaż przy tym świetle Jest to ogromnie ważne. Żadna pani nie chce wyjść z domu do pracy pomalowana jak na bal przebierańców.
Nie zapominajmy także o ogrodzie. Tutaj także mamy mnogość rozwiązań. Możemy zaznaczyć podjazd, zakładając na przykład lampy najazdowe (>>przykład takiego oświetlenia<<). Można rozwiesić na gałęziach drzew lampiony, możemy ustawić małe latarenki, albo założyć podświetlenie drzew od spodu. Ogranicza nas wyłącznie własny gust. Pamiętajmy jednak by nie przedobrzyć. Lepiej, aby światła było mniej, niż, gdyby nasze podwórko miało wyglądać jak lotnisko.